Zamiast mówić o tym co jest dobrego, coraz częściej szum wokół tej akcji powodują zawistni malkontenci. Cóż, przecież zamiast zrobić coś dobrego na taką skalę, znacznie łatwiej jest znaleźć się w świetle reflektorów poprzez krytykę. Abstrahując od poglądów politycznych i religijnych to co przez te wszystkie lata w Polsce stworzył Jerzy Owsiak, jest ewenementem na świecie. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od wielu lat wspiera naszą służbę zdrowia, a Przystanek Woodstock/Poland Rock jest już kultową imprezą. Dlatego proszę o odpowiedź na pytanie - Dlaczego komuś przeszkadza tworzenie dobra? Przecież dobro jest jak fala, każdemu z nas powinno zależeć, aby docierało dalej i kiedyś do nas wróciło.
Czy naprawdę tak szczytna inicjatywa musi dzielić? Czy nie lepiej schować swoją osobistą zazdrość i zawiść do kieszeni i dać inny trochę dobra?
Mam jednak nadzieję, że wbrew krytycznym głosom malkontentów, wrzucicie coś do puszki, zgromadzicie kolejne serduszka i będziecie świetnie się bawić na koncertach. 12 stycznia w Żyrardowie można było mieć przedsmak tego co dziś będzie się działo pod pałacem kultury. Booze & Glory oraz Nocny Kochanek rozgrzali publikę do białego, bo akurat te koncerty udało mi się odwiedzić. Udało mi się również po koncercie spotkać chłopaków z Booze & Glory ;)
Ja natomiast planuję kolejny dzień spędzić w uroczym miasteczku - Żyrardowie. Natomiast jako punkt obowiązkowy wycieczki traktuję koncerty Pull The Wire oraz Łydka Grubasa. Również będzie jedna niespodzianka, ale o tym jutro ;)
Dobry post. Ja tradycyjnie mam co roku serce z WOŚP ale osobiście wspieram raz w miesiącu fundację Się pomaga. Uważam że robią świetną robotę i nie potrzebują tyle szumu. No i nie mieszają się w politykę.
OdpowiedzUsuńmy zawsze wspieramy odkąd tylko pamiętam. :) a poza rokrocznym wrzucaniem do puszki, przynajmniej raz w miesiącu też wspieramy różne inne fundacje, chociaż najczęściej są to schroniska dla zwierząt. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
https://poprostumadusia.blogspot.com/
Jeśli chodzi o Pana Jurka to wszystko sprowadza się do kasy. Może gdyby rozliczał się z każdej złotówki to nie miał problemów a oliwą w tym sporze jest fakt że wspiera przystanek woodstok na którym jak w mniemaniu polaka Cebulaka jest burdel dragi i koks, jak jest teraz nie obchodzi. Bardzo fajny wpis, może przybliż nam jego postać?
OdpowiedzUsuńOd najmłodszych lat ja i moja rodzina wspieramy WOŚP to już taka tradycja. Sama korzystałam z sprzętu zakupionego przez WOŚP
OdpowiedzUsuń