środa, 17 stycznia 2018

Nowy rok, duże zmiany czyli jak odnaleźć się w dużym mieście.

Nowy rok, duże zmiany czyli jak odnaleźć się w dużym mieście.
Przełom 2017 i 2018 to chyba jeden z najintensywniejszych okresów w moim życiu. Wciąż u mnie brakuje czasu na wszystko. Dokładnie 17 grudnia opuściłam moje Zawiercie i zasiliłam rzeszę Warszawskich słoików. 

Z racji tego, że dzisiaj mija równo miesiąc od przeprowadzki postanowiłam napisać kilka słów o tym jakie są moje wrażenia. W tym miesiącu przede wszystkim miałam "odwyk" od komputera i facebooka spowodowany brakiem czasu. Dlatego dopiero teraz udało mi się napisać kolejny post.

W Warszawie przede wszystkim uwielbiam to, że tutaj mogę chodzić tak jak lubię, i nikogo nie szokują moje ciuchy, kolorowe włosy i dziwny makijaż. W końcu mogę się czuć sobą. Tak po prostu wolna, nie musząc się wiecznie dostosowywać do oczekiwań innych względem mnie ani kanonów wyglądu.

Po za tym zakochałam się w niej, ponieważ dla mnie jest zwyczajnie ślicznym miastem. Uwielbiam spacerować jego ulicami, tym bardziej, że od zawsze moje serce potrafił urzec widok kamienic. Często można tu spotkać murale oraz inne ciekawe formy street artu, które również nadają miastu ciekawy klimat.

W tym mieście uwielbiam też to, że tu komunikacja miejska działa, i jednym z podstawowych zakupów, których dokonałam po przyjeździe jest karta miejska.

Fajne jest to, że od kiedy tu jestem jestem Tomek się mną opiekuje i pokazuje mi wszytko oraz informuje mnie o ważnych rzeczach, które warto wiedzieć. Wiadomo, każde miasto rządzi się innymi prawami. Dodatkowo stara się tak organizować mi czas, żebym nie odczuła tego, że jestem 300 km od domu, a Warszawa jest znacznie większa od Zawiercia, z którego pochodzę. Ostatnio jeszcze wpadł na nowy pomysł i raz w tygodniu wyszukuje coś ciekawego na gruponie. To wszystko tylko po to, żeby zrobić mi niespodziankę.


Dlatego zgodnie z planem zahaczyliśmy o sushi oraz dodatkowo zrobiliśmy wycieczkę do papugarnii. Jako, że mam swoistą słabość do kolorowych ptaków uważam tą wycieczkę za bardzo udaną. Jest to z pewnością świetne miejsce by poczuć egzotyczny klimat w środku zimy, czasem tylko uważać żeby te pierzaste stworzenia nie weszły za bardzo na głowę.



Copyright © 2016 Królowa Chaosu , Blogger